Ten weekend był jednym z lepszych. W sobotę zaliczyłam urodziny i jak co roku Noc Muzeów, więc do domu wróciłam bardzo pózno. Niedziela też była udana. Kupiłam sobie (w końcu) sukienkę na ślub, który będzie w sierpniu i śliczna bransoletkę na czarnym sznurku z zawieszką w kształcie kłódki. Teraz kilka zdjęć z tego miło spędzonego weekendu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz